Łyskliwy, wonny cytryn i pomarańcz sad,
Które się przeplatają z sobą na przemiany,
W liściach swych jednocześnie chowa śnieżny kwiat
I owoc: cytryn złoty, pomarańcz miedziany.
Które się przeplatają z sobą na przemiany,
W liściach swych jednocześnie chowa śnieżny kwiat
I owoc: cytryn złoty, pomarańcz miedziany.
Leopold Staff
Jeszcze kilka lat temu cytrusy generalnie mogłyby dla mnie nie istnieć. Cytryna, była potrzebna tylko do galartu. Pomarańcze, mandarynki? Nie i już. Ale pewnego dnia to się zmieniło. Teraz na widok dojrzałej, pięknej cytryny mam same pozytywne i smaczne skojarzenia.
Będąc w naszej ulubionej kawiarni zamówiłam kawałek tarty cytrynowej. Jakie to było rozczarowanie… Zupełnie nie tak to miało smakować. Wspomnienie smaku kawy i cytryny gdzieś jednak zostało. I rozpoczęły się poszukiwania przepisu.
I oto jestem dzisiaj, dwie spore cytryny i pięć jajek później siedzę i dumam. Przejrzałam kilka ulubionych książek, blogów i stwierdziłam, że najlepiej, jeśli jednak sama coś wymyślę. Nie mam problemu z kruchym ciastem. Przepis jest sprawdzony i działa zawsze. Za to wypełnienie, wymagało trochę zachodu. Pomógł przypadek, ze względu na wyjazd nastąpiło generalne czyszczenie lodówki, a co za tym idzie, wstrzymano dostawy i nakazano radzić sobie z posiadanym asortymentem.
Wszystkie składniki kruchego ciasta szybko zagniatamy. Kruche ciasto nie lubi długiego wyrabiania. Ciasto należy schłodzić przez minimum pół godziny. Pieczemy do lekkiego zrumienienia (przez około 15 minut) w 180 stopniach. Studzimy.
Łączymy jaja z cukrem oraz szczyptą soli. Dodajemy ser, sok i skórkę z cytryny. Miksujemy. Na chłodny spód wylewamy masę cytrynową. Pieczemy około pół godziny do całkowitego ścięcia się masy. Posypujemy cukrem pudrem. Podajemy schłodzone.
Eksperyment udał się nadzwyczajnie. Kremowe, cytrynowe nadzienie, o smaku soczystych cytryn. Schłodzone może stanowić przysmak, któremu nie sposób się oprzeć. Do tego kawa zaparzona w AeroPressie i już. Cytrynowa chwilo trwaj !
Składniki:
Kruche ciasto:
200 gram mąki pszennej
100 gram masła (schłodzone i starte na tarce)
30 gram cukru pudru
2 żółtka
2 łyżki lodowatej wody
Szczypta soli
Cytrynowe kremowe nadzienie:
5 całych jaj
150 gram cukru
250 gram sera mascarpone
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Skórka otarta z dwóch cytryn
Sok z dwóch cytryn (min. 150 ml, zależy od cytryn)
Szczypta soli
No, my tutaj kilka pięter niżej z samego rana podziwiałyśmy zdjęcia i robiłyśmy szybki (zdalny) przegląd naszych lodówek.. u mnie lekki deficyt jajeczny, ale jutro może nadrobię. Zdecydowanie trzeba będzie wypróbować... Ja tylko robię kruche bez jajek - dodaję trochę lodowatej wody, albo (jeśli mam) odrobinę jogurtu albo śmietany. Też wychodzi, nie jest takie ładne żółciutkie, ale smakuje całkiem całkiem. Ściskam mocno!!!
OdpowiedzUsuńA ja nie spróbowałem...bo wszystko zjedli... :(
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze smakowało ! Tym co się nie załapali obiecuję powtórkę lub rekompensatę w innej smacznej postaci.
OdpowiedzUsuńNo więc własnie, tu na niższe piętra NIC A NIC nigdy nie dociera!!!
OdpowiedzUsuńKarolina. Super !
OdpowiedzUsuńKilka przepisów wykorzystam.
Pozdrawiam Irena
Dziękuję ;-)
OdpowiedzUsuń